Historia
W poszukiwaniu źródeł naszej szkoły…
Wyobraźcie sobie, że pierwszy budynek naszej szkoły mieścił się przy ul. Wspólnej 5/7. Najciekawsze było to, że uczennicami były tylko dziewczynki. Kierownikiem został wieloletni działacz Związku Nauczycielstwa Polskiego i wspaniały pedagog Jan Braun. Bardzo dobre warunki i wysoki poziom nauczania sprawiał, że ogromna liczba dzieci chciała chodzić właśnie do niej.
Niestety w końcu września hitlerowscy okupanci usunęli uczennice do maleńkiego budynku przy ul. Wspólnej 8, a piękny gmach dotychczasowej polskiej szkoły oddali do użytku dzieciom niemieckim. Sztandar, bibliotekę i pomoce do historii Polski spalono na dziedzińcu szkolnym. W grudniu Niemcy zamknęli szkołę, kierownika i niektóre nauczycielki wysiedlono do Generalnego Gubernatorstwa.
W pierwszych tygodniach 1945r., kiedy front niemiecki zbliżał się do Łodzi, szkoła została zamieniona na tymczasowy szpital wojskowy. W lutym rannych żołnierzy przeniesiono do szpitala. Nauczyciele, którzy przebywali w Łodzi zaczęli przygotowywać szkołę do rozpoczęcia normalnej pracy. W marcu zgłosił się z resztą dawnego personelu pedagogicznego dawny kierownik. Aby przyjąć jak największą liczbę dzieci uczono na trzy zmiany.
Fot. Rada pedagogiczna XVIII LO rok szkolny 1948/49
W roku szkolnym 1948/49 szkołę podstawową przekształcono na XVIII Liceum Ogólnokształcące. Dyrektorem został dawny kierownik Jan Braun. W roku szkolnym 1949/50 władze szkolne mianowały nowego dyrektora Józefa Trzeciaka, a szkoła stała się tzw. „jedenastolatką” V Liceum Ogólnokształcącym. W 1957 r. został przeprowadzony podział na V LO i Szkołę Podstawową, która otrzymała numer 30. Jej kierownikiem został dotychczasowy wicedyrektor V LO mgr Edward Pecyna.
Dnia 30 kwietnia 1961r. przydzielono Szkole Podstawowej nr 30 nowy budynek przy ul. Rysowniczej 1/3. Decyzję o oddaniu gmachu grono pedagogiczne przyjęło z radością i entuzjazmem. W maju zaczęto „urządzać się”. Przenoszono meble, sprzęty pomoce naukowe. Pracowali uczniowie, nauczyciele, Komitet Rodzicielski. Z dawnego grona pedagogicznego zostały tylko dwie osoby: p. Maria Śląska i p. Elżbieta Pecowa.
Oto fragment sprawozdania z otwarcia szkoły reportera „Dziennika Łódzkiego”:
Na krańcu Bałut u zbiegu ulic Okopowej i Rysowniczej otwarła wczoraj swe podwoje nowa, śliczna Szkoła nr 30. Uroczystego otwarcia dokonał wicekurator mgr E. Przeździecki przecinając tradycyjną biało-czerwoną wstęgę w obecności blisko 900 dzieci i zaproszonych gości.